"... kierujemy się na ogół tą maksymką, moc radości wzmacniać smutku odrobinką..." Jeremi Przybora

piątek, 23 października 2015

być barbarzyńcą?


" 'Tego nie musimy wiedzieć.' Od tamtej pory rozmyślam o tym krótkim, prostym zdaniu mniej więcej codziennie (...). Nie wszystko musi zostać wyłożone na stół. Coś trzeba zachować. Niektóre szafki należy pozostawić zamknięte. Niektóre kamienie powinny dalej leżeć nieodwrócone. Bez tajemnic jesteśmy barbarzyńcami."                             
                                                                                         Lars Saabye Christensen "Odpływ"





Pozdrawiam jesiennie
Edyta z Kubkiem Kawy (choć tak naprawdę herbatki miętowej) 


p.s. 
Moja Babcia Józia mawiała "nigdy nie pokazuj chłopu całej dupy"... Czy to wychodzi na jedno...? choć tu raczej o życiu małżeńskim... i "na ludowo"      :-))))



11 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie babcine, ludowe "mądrości" ;)
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  2. :) buziole. Ja też z herbatką. Grzeje kości przy kominku.

    OdpowiedzUsuń
  3. babcia dobrze mówiła :-)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że w powiedzeniu babci jest również " poetycka przenośnia" i raczej chodziło jej o całokształt:-)
    Powiem więcej: nikomu nie pokazuj całej d...Niech będzie tylko Twoja, czyli zgadzam się z Twoim postem!
    Babcia musiała być super kobitką...

    OdpowiedzUsuń
  5. życiowo, życiowo.... wydaje mi się że każdy z nas takim małym barbarzyńcą powinien być, dla swojego zdrowia psychicznego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tajemnica... zawsze pociągająca. I jeszcze coś wciąż przed nami. A do tego ciekawość rozbudza wyobraźnię, a wyobraźnia to ho,ho,ho ! często lepsza niż rzeczywistość :)

    Uścisków MOC ślę Edytko :)

    P.S. A my znów o tej du... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chłopu może nie trza pokazywać całej dupy faktycznie, ale z mojego życiowego doświadczenia wynika, że im człowiek ma więcej tajemnic tym bardziej jest chory. Sprawdziłam - im więcej tajemnic i demonów wypuściłam w świat tym czuję się lepiej, bo nie zatruwają mojego serca. Jedno tylko trzeba podkreślić - trzeba wiedzieć komu te tajemnice powierzyć :)

    Pozdrawiam znad filiżanki po kawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. to prawda... trzeba być odrobinę tajemnicą... mieć w sobie coś co zostaje wciąż nieodkryte...

    Uściski jesienne zasyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem to dwie różne sprawy :) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. hahaha dobre ,ale czasem nie trzeba nic....

    OdpowiedzUsuń