"... kierujemy się na ogół tą maksymką, moc radości wzmacniać smutku odrobinką..." Jeremi Przybora

niedziela, 26 kwietnia 2015

Przypnij i pamiętaj!

W "Domu Tymianka" ruszył już kolejny przedni stragan aukcyjny, z którego dochód, jak zawsze! z pożytkiem dla młodszych, starszych i bardzo starych czworonożnych mieszkańców Fundacji. 

Bardzo ciepło i bardzo serdecznie zapraszam na półki straganu, gdzie książki przeróżne, ale i przeróżne ozdóbki do wnętrza i na się, a także notesy i magnesy na lodówkę (jak te poniżej!) Waszej uniżonej tu piszącej. 

Może coś Wam się spodoba? 
A może przede wszystkim spodoba się Wam myśl bycia darczyńcą życia któregoś z czworonogów? 
To chyba jedna z przedniejszych myśli, jaka może się trafić:-)

Stragan jest o TU!

A póki co, poniżej można rzucić okiem na małą część zawartości straganu, na magnesy lodówkowe.
 I te z klamerek, które zniosą nie jedną, nie dwie, ale całe mnóstwo przypominających kartek, 
i także magnesy ze "złotą" myślą. 



Magnesy jak najbardziej w duchu surowo - ekologicznym, bo jakoś tylko takie ostatnio mi wychodzą. Jedynie takie i inne nie chcą być! Sprawcza moc natury? :-)




Zestaw przypominaczy na cały tydzień! Nic nie umknie pamięci!!! 





Z góry przepraszam za wyjście poza ramy kultury i użycie "wyrazu" :-)







Panie! Panowie! 
Ciepło zapraszam, i gorąco proszę:-)
o pomoc Wzruszaczom w Domu Tymianka:-)

Kwietniowy Stragan dla Wzruszaczy
pod Patronatem Buffiego 
już otwarty
 KLIK !!!!! :-)

Buffi to nowy, bardzo bardzo bardzo dzielny, mieszkaniec Fundacji, 
który przybył do Domu Tymianka dosłownie w ostatniej chwili, 
wręcz na godziny nim został zagłodzony na śmierć przez swojego "właściciela".




Pozdrawiam niedzielnie i serdecznie:-)
Edyta z Kubkiem Kawy


p.s. 

Dlaczego słowo "nie" jest takie trudne, 
chociaż ma tyle samo liter co "tak"?
"Odpływ" Lars Saabye Christensen

środa, 22 kwietnia 2015

Szybki duecik wegański

Pora obiadowa na zegarze, i choć u nas dziś obiad w porze raczej kolacyjnej (bo Mama do wieczora na działce grasuje), to na kuchni czeka już sobie świeżo przygotowane pesto z cukinii. Z prażonymi orzechami włoskimi, odrobinką czosnku i gotową na posiekanie pietruszką na wierzch. I oczywiście makaron razowy. Pyszotka...

A że przy okazji dopadł mnie zryw kuchenny, co zdarza mi się raz na jakiś tydzień, przygotowałam sobie zapas błyskawicznego pasztetu z fasoli (który tak naprawdę nazywa się pastą z fasoli) oraz moją wielce szybką sałatkę kaszowo - warzywną. Na trzy - cztery dni będzie. Chcecie spróbować? Proszę bardzo.



Pasztet z fasoli 
czyli pasta z fasoli białej wg przepisu z genialnie smakowitej Jadłonomii




Składniki:

- szklanka ugotowanej białej fasoli lub puszka odsączonej 
- 1 - 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- 2 łyżki łagodnego oleju (ja daję rzepakowy)
- duża garść majeranku (u mnie to jest duuuża garść) 
- bardzo płaska łyżeczka łagodnej musztardy
- zmielone ziele angielskie, maleńka szczypta na czubku łyżeczki - opcjonalnie
- pieprz i sól wg własnego smaku

Gdy odcedzam fasolę z puszki (bo wszak jestem leniwa i jeszcze nie udało mi się zrobić tego pasztetu z ugotowanej osobiście fasoli) zostawiam odrobinę płynu, i gdy pasztet jest zdecydowanie nazbyt gęsty dodaję nieco owego płynu. 
Jedyne co należy zrobić to wszystkie składniki włożyć do blendera i zmiksować. I pasztet gotowy! Ale że mój blender nie jest wysokiej jakości i wspaniale się zaklajstrowuje fasolą to wrzucam ją do garnka i traktuję tłuczkiem do ziemniaków, i to dość niechlujnie, bo lubię gdy gdzieniegdzie widać ziarna, a potem dodaję pozostałe składniki pasztetu i mieszam widelcem. 

Kanapka z pasztetem z fasoli najpyszniej smakuje z surowymi pieczarkami (uwielbiam surowe pieczarki!, moja ulubiona kanapka to chleb właśnie z pieczarkami i natką pietruszki. Poezyjka!), ogórkiem świeżym lub kiszonym, masą natki pietruszki. Także z cienkimi plasterkami cebuli. 




I drugie pyszne, proste, zdrowe i szybkiego wegańskie danie. I to nawet sama je sobie wymyśliłam:-)

Szybka sałatka 



Składniki:

- szklanka ugotowanej kaszy gryczanej lub ryżu (najlepiej brązowego)
- 3 - 4 łodygi selera naciowego - pokrojony w małe paseczki
- pół dużej papryki czerwonej - pokrojona w kosteczkę małą
- 6 - 8 suszonych pomidorów z oleju - pokrojone w paseczki
- ok. 3 łyżek oleju ze słoika, w którym zanurzone były pomidory suszone
- spora ilość natki pietruszki, łącznie z grubymi łodygami - posiekana drobno
- pieprz, sól

Mieszamy wszystkie składniki dobrze i wkładamy do pudełka, i do lodówki. 

Z ilości powyżej wychodzi pokaźna ilość sałatki, która jest idealna na śniadania, kolacje, przegryzki, do pracy, i tym podobne. Samo zdrowie:-)

Sałatka może mieć różne wersje, wedle własnej inwencji, na przykład: 
- mały ogórek świeży (bez wnętrzności z pestkami) - pokrojony w kosteczkę małą
- pół puszki zielonego groszku lub kukurydzy
- kilka rzodkiewek - pokrojone w kosteczkę
- 3 - 4 kotlety sojowe tylko ugotowane - pokrojone w paseczki
- mała pierś kurczaka ugotowana - pokrojona w kostkę - to wersja dla mięsożerców


Życząc smacznego
pozdrawiam:-)

Edyta z Kubkiem Kawy


p.s.
A jeśli już o warzywach, to dla równowagi - coś o owocach:

"Kiedy życie poda ci cytrynę, zrób z niej lemoniadę"

Podpisuję się w całości. Próby przemalowywania czarnego na tęczowe to podstawa:-)


poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Chałturkowe notesy...

... a przy tym każda okładka i każda strona w całości dla podopiecznych Fundacji "Dom Tymianka", a więc niebawem pojawią się tam na nowym straganie, straganie z przeznaczeniem dla ratowania nowych podopiecznych Fundacji - Buffiego i Kamy, nowych mieszkańców Domu Tymianka. Te psy przeszły tyle, że bez przesady można powiedzieć, iż Pies, Który Jeździł Koleją miał życie, jak piękna bajka. I właśnie z tego powodu mam nadzieję, że chałturki, gdy tylko rozpocznie się stragan w Domu Tymianka, znajdą swoich nabywców... 


































Pozdrówka przesyłam:-)
Edyta z Kubkiem Kawy

niedziela, 5 kwietnia 2015

sobota, 4 kwietnia 2015

Niech się wielkanocni:-)


na tych kilkadziesiąt świątecznych godzin 
życzę Wam
dość egocentrycznie
tego, czego życzę sobie

słońca na twarzy
i
rozleniwienia

spokoju w środku
i
lenistwa

radości wśród rodziny
i
leniwienia się

i jeszcze 
możliwości do
nicnierobienia


pozdrawiam wielkanocnie i wiosennie
i
leniwie:-)

Edyta z Kubkiem Kawy


p.s. 
"To czego żałuję w życiu, to nie są błędy w ocenie sytuacji, tylko niedociągnięcia w uczuciach."
J. Winterson "Po co ci szczęście, jeśli możesz być normalna?" 



środa, 1 kwietnia 2015

Loteryjka Dla Kobiet Pracujących Miast i Wsi

Obywatelki! 

Mieszkanki Miast i Wsi!

Matki! Siostry! Żony! Córki! 

Zapraszam do



W skład Zestawu Dla Kobiet Pracujących Miast i Wsi wchodzą:

1. kubek 300 mililitrowy o kształcie proweniencji "barowomlecznej" 
epoki przodowniczek i przodowników pracy



2. magnes kobiet wyemancypowanych i
 czynnie walczących o równouprawnienie płci na niwie prywatnej i zawodowej




3. trzy przednie czytadła świetnie napisane i wciągające, do śmiechu i do płaczu
nieco użytkowane i poszudrane, ale wszak nie okładka stanowi o atrakcyjności książki,
a Kobieta Pracująca czy to z miasta, czy ze wsi, lubi czytać, poznawać, wiedzieć
zwłaszcza o świecie zgniłego imperializmu i konsumpcji




4. coś pachnącego, bowiem Kobieta Pracująca Miast i Wsi lubi być powabna, świeża i kusząca  



5. zeszyt gładki 96 kartkowy 
dla zapisywania wytycznych z zebrań kolektywu pracowniczego
oprawiony przez niżej podpisaną 



By wziąć udział w losowaniu Zestawu Dla Kobiet Pracujących Miast i Wsi należy:
- poinformować o chęci jego przygarnięcia poniżej w komentarzu
- koniecznie podzielić się ze mną swoim ulubionym cytatem, bo bardzo je lubię i już

Zapisy do 31 kwietnia.

Losowanie, jak przystało na Loteryjkę Dla Kobiet Pracujących Miast i Wsi, 1 maja o 13.00. 


Życzę Obywatelkom powodzenia w losowaniu
oraz satysfakcji w życiu osobistym 
i na niwie zawodowej!

Edyta z Kubkiem Kawy


BARDZO WAŻNE  p.s.
a jeśli możecie / chcecie to
przy okazji bardzo ciepło proszę:-)))))
proszę w imieniu Waszych ulubieńców domowych
psów, kotów, chomików, świnek, a może i myszek? królików?
o wpłacenie 
choć kilkunastu złotych  
na konto 
Fundacji Domu Tymianka
która to maleńka fundacja
ma wielkie serce i wykonuje ogrom pracy
dla swoich czworonożnych podopiecznych:-) 
Tu można zajrzeć do Domu Tymianka 
gdzie psy i koty
mają nareszcie szansę na szczęśliwe i bezpieczne dni i noce.

Potrzeby fundacji przeogromne
środki ciągle niewystarczające
a podopiecznych przybywa - zaniedbanych, zagłodzonych i pobitych psów niestety nie ubywa.

A tu numer konta Fundacji
52 1090 1694 0000 0001 1684 9209
Fundacja "Dom Tymianka"
Kołaki - Kwasy 8
06-405 Opinogóra Górna

Będę się cieszyć najogromniej jak tylko można
gdy oddacie szczyptę swojego serca
dla Wzruszaczy z Domu Tymianka:-)

Meldunek z wykonania zeszytów


W krótkich żołnierskich słowach: 
poniżej zeszytów / notesów kilka.

W tym także i ten, który stanie się jednym z bohaterów najbliższej loteryjki.

Do oglądania przystąp!














Po oglądaniu rozejść się!


Pięknie dziś u nas śnieżyło. I deszczyło. I wietrznie było też. Ech... Nic tylko zaszyć się pod kocem i czytać. Albo też lepiej uzbroić się w gumowce, ciepły sweter, kurtkę nieprzemakalną zwaną przez moją Mamę "plandekorem" i ruszyć na spacer. Pyszota! 



"Proza i poezja to dawki lekarstw. Uzdrawiają to pęknięcie, któremu ulega wyobraźnia z winy rzeczywistości." 
                                                                                                           Jeanette Winterson
                                                                                       "Po co ci szczęście, jeśli możesz być normalna?"


Życząc jak najmniej pęknięć, a przy tym jak najwięcej prozy i poezji nie w roli medykamentu, pozdrawiam
Edyta z Kubkiem Kawy