"... kierujemy się na ogół tą maksymką, moc radości wzmacniać smutku odrobinką..." Jeremi Przybora

piątek, 23 października 2015

być barbarzyńcą?


" 'Tego nie musimy wiedzieć.' Od tamtej pory rozmyślam o tym krótkim, prostym zdaniu mniej więcej codziennie (...). Nie wszystko musi zostać wyłożone na stół. Coś trzeba zachować. Niektóre szafki należy pozostawić zamknięte. Niektóre kamienie powinny dalej leżeć nieodwrócone. Bez tajemnic jesteśmy barbarzyńcami."                             
                                                                                         Lars Saabye Christensen "Odpływ"





Pozdrawiam jesiennie
Edyta z Kubkiem Kawy (choć tak naprawdę herbatki miętowej) 


p.s. 
Moja Babcia Józia mawiała "nigdy nie pokazuj chłopu całej dupy"... Czy to wychodzi na jedno...? choć tu raczej o życiu małżeńskim... i "na ludowo"      :-))))



sobota, 17 października 2015

Ogrzej Wzruszacza! :-)

Bardzo nisko się kłaniając

bardzo serdecznie proszę 
Tuzaglądaczy

o postawienie obok siebie dużego kubka kawy / herbaty
miseczki z ciasteczkami 

i zajrzenie  

na wypasiony, piękny, przeróżnorodny

Stragan 
"Ogrzej Wzruszacza!"

(autor: Ori)

w psio - kociej 
Fundacji "Dom Tymianka"

o właśnie


Już jesień, idzie zima a z nią ciężkie czasy 
dla ponadgryzanych przez mieszkańców Domu Tymianka bud i zagródek, 
a tym samym ciężkie i zimne dni i noce dla samych mieszkańców Domu Tymianka, 
co to
owe budki i zagrody własnopyszczkowo (od: własnoręcznie:-)) popodgryzali w sezonie letnim... 
Trzeba naprawić, przybić, uszczelnić, ocieplić, wyłożyć, doklepać
a tu każda złotówka idzie tylko do mich, do mich, do mich
i szanse na małe - wielkie naprawy marne! 
A poza wszystkim niektórzy podopieczni są wciąż nieukojeni w swym apetycie... :-D :-D 

(autor: Ori)

Bardzo ciepło i przeserdecznie proszę 
o chwilę Waszego czasu
rzut okiem na ów stragan 


a potem
a w zasadzie to i przedtem:-)
o kawałek Waszego wielkiego ciepłego serca
i zakup - wylicytowanie czegoś straganowego:-)

A czegóż tam nie ma????!!!!!!
A przypomnę, że święta niedługo i można połączyć przyjemne z przyjemnym:-))))

Ogromnie ciepło proszę o pomoc dla czworonogów w Domu Tymianka:-)
Jak znam świat i zwierzęta, to każdy ze staruszków, każdy z psiej i kociej gromady Wzruszaczy będzie merdał ogonem w wielkiej podzięce i wdzięczności:-)


A na zachętę mały przegląd straganowości:-)

w tym na przykład coś dla ocieplenia Waszej jesieni od niżej podpisanej:-)



a także poszewki na jaśki na dobre sny - także od niżej podpisanej
tu  poszewka w ciepłym błękicie, z szydełkowym motylkiem
(która to poszewka na żywo wygląda naprawdę duuuuużo ładniej:-))




ale przede wszystkim na straganie jest moc 
prze - pię - knych rzeczy 
jak choćby... 




























i tak dalej i tak dalej i tak dalej...

Jeszcze raz bardzo proszę

bardzo serdecznie zapraszam
na stragan 
"Ogrzej Wzruszacza"

KLIK! o tu :-)

Wzruszacze,
 które już same przystąpiły do pierwszych prac, 
już teraz z góry 
baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dziękują:-)))) 


(autor: Ori)
i ja także będę ogrrrrrrromnie wdzięczna:-)))

Pozdrawiam ciepło
Edyta z Kubkiem Kawy

piątek, 16 października 2015

Najwspanialsi...


... Starsi Panowie dwaj, co to wespół w zespół dają ciągle tak nieskończenie wiele rozkoszy, 
kończą dziś 57 lat...

(źródło: Wikipedia)

... bo tyle mija od emisji pierwszego Kabaretu.

Jak dobrze, że z rozkoszy tego świata ilości niepomiernej zostaje nam po latach NIE tylko herbaty szklanka wiernej...


... i nieraz się w piernatach pomyśli w porze nocnej, dzięki ci o świecie za youtuby i inne takie, a i za płyty, i za starodawne magnetofony szpulowe, które pozwalają nam wracać w magiczny, muzycznie i słownie ulotny, dowcipny, dopieszczający dogłębnie duszę, świat... Bo można mieć willę z ogródkiem, można mieć garaż  i auto, i wizję, i fonię, i pralkę, i frak, ale bez Starszych Panów ach czegoś, ach czegoś byłoby brak! 

Ja dziś świętuję oczywiście herbaty szklanką wiernej i słuchaniem piosenek dobrych na wszystko, choć nieco roztrzęsiona bo rozbiegana pomiędzy Starszymi Panami a konkursowiczami od pana Fryderyka...

... ale i to przewidzieli Starsi Panowie... 








Życząc pięknej jesieni
pozdrawiam dżdżyście:-)

Edyta z Kubkiem Kawy




środa, 14 października 2015

Wymianka Pod Patronatem Świętego Mikołaja AD 2015


HO HO HO!!! 

bo to już czas najwyższy!!

a nawet p.o. Świętego Mikołaja ma pewną obsuwkę z publikacją niniejszego komunikaciku:-(

a więc 

HO HO HO!!!

czyli 

Wymianka
Pod Patronatem Świętego Mikołaja
 Anno Domini 2015

Po Wymiankach Pod Patronatem Świętego Mikołaja w dwóch poprzednich latach - które mam nadzieję, że przyniosły większości z Was tyle radości i przyjemności ile mnie samej - obiecałam sobie, że i w tym roku wymianka musi być! Bo przyjemności nigdy za wiele. Zwłaszcza porą okołoświąteczną! 

W tym roku przekonanie Świętego do patronowania wymiance było szczególnie ciężkim zadaniem. Nie wiem ilu z Was obiło się o uszy (jakoś tak w sierpniu?), że Główna Kwatera Świętego w Laponii zamierza ogłosić bankructwo??? Serio serio. Przerażające i zatrważające! Horror! 
Tak więc tym razem nie wystarczyły ciasteczka i ciepłe mleko. Ani obietnica śpiewania Świętemu do ucha polskich kolęd na dobranoc. Ani wyczesywanie z brody pyłu gwiezdnego po każdej wyprawie w saniach.
Od czegóż jednak pertraktacje! Wielogodzinne negocjacje! Ba! Bezczelne manipulacje!! I... ach! ach! urok osobisty piszącej te słowa:-) Skumulowawszy efekt wszystkich tych poczynań w jednym wiekowym siwym Świętym Mikołaju... udało się! Ho ho ho! Mikołaj zgodził się i w tym roku zostać honorowanym patronem naszej małej przyjemnej wymianki! 

A więc

HO HO HO!!!!!

zaczynamy:-)



Warunki wymiankowe:

1. Zapisy do 1 listopada
Proszę o zapisywanie się: 
- w komentarzu poniżej
- oraz równocześnie mailowo (adres: edyta.strzeszewska@wp.pl) gdzie proszę podać swój nick i adres blogowy oraz ewentualnie (w razie potrzeby) informację czy mieszkacie poza Polską oraz czy wyrażacie chęć na ewentualne wysłanie paczki poza granice Polski.

2. Dokładniusio 2 listopada wypiszę w Strzępkach wylosowane pary lub wężykową kolejkę Mikołajów i Obdarowywanych. Mikołaj jeszcze do końca nie przerzucił się na bieg świąteczny, stąd wahanie odnośnie działań i zasad mikołajkowych:-) 

3. Do 5 listopada należy swojej parze = swojemu Mikołajowi (nie zaś do mnie) wysłać List Do Świętego Mikołaja. I to jest pierwsza z tych najprzyjemniejszych chwil wymianki!! Można pofolgować swoim małym marzeniom i wypisać wszystkie swoje zachcianki na małe przyjemności. 

W Liście Do Świętego Mikołaja należy, jak w roku ubiegłym, a i drzewiej, wypisać dokładnie 12 rzeczy, które chciałoby się znaleźć 6 grudnia w swoim domu, w swojej paczce od osobistego Świętego Mikołaja. Oczywiście i niestetyż :-( winny to być pragnienia w granicach zdroworozsądkowych... czyli bez wymarzonych ognistookich królewiczów pędzących pod okno na srebrnogrzywym rumaku i sięgających po mandolinę celem odśpiewania głębokim basem romantycznej kancony... ani rybki do spełniania trzech życzeń... ani długiej wyprawy do Irlandii czy innej Nowej Zelandii tudzież innego mglistego i dżdżystego kraju... ani leśnika mówiącego po włosku (mój wymarzony kandydat na męża:-))... ani choćby talonu na rozpasane zakupy w księgarni... czy też - niestety -idealistycznego pokoju dla świata... a przydałby się! 

Lista marzeń musi być tak wymarzona i wypragniona, by Mikołaj miał z czego wybrać i nie musiał drapać się w napadzie rozpaczy po głowie, brodzie oraz obgryzać paznokci przez ciepłą rękawicę. Tu wypiszę, jak w ubiegłym roku, że mogą to być na przykład rzeczy typu: kubki, kolczyki, wełny, przepiśnik lub pamiętnik, a więc po prostu ładny notes, książki używane i nowe, poszewki na jaśki, papiery scrapowe, przydasie, foremki do pierniczków, zawieszki świąteczne i nie tylko, rękawiczki, kapcie, notesy, ozdoby na choinkę, szale, świeczniki, zakładki, pierniczki, pierdułki, durnostojki, pachnidełka, chusteczniki, pudełka przeróżne i tak bez końca, co kto lubi:-) co dusza zapragnie bacząc na rozsądek. A może ktoś będzie także chciał całkowitą niespodziankę niespodziewaną od Świętego?

4. Wśród 12 rzeczy z listy marzeń Święty Mikołaj, czyli odbiorca listu, wybiera co najmniej dwie rzeczy, a może wybrać i trzy, cztery... czy ile tam będzie miał ochotę i coś "w ten deseń" przygotowuje z wielką dbałością i radością:-) i wysyła do swojego Odbiorcy prezentu. .

Wysłane rzeczy mogą być i zakupione w sklepie, i samodzielnie wykonane. Wszelka dowolność.

5. Paczki od Świętego Mikołaja muszą znaleźć się u obdarowanych najpóźniej 30 listopada / 1 grudnia (w tym roku mikołajki przypadają w niedzielę, więc paczka nie może wyjść na ostatnią chwilę!!) .

Będę bardzo wdzięczna za przesłanie mi informacji, że paczka/koperta wyszła już od Mikołaja oraz za informację, że paczka od Mikołaja przybyła:-) 

6. Przyjemność rozpakowania paczki od Świętego Mikołaja następuje dokładnie 6 grudnia!!!! Wcześniej od paczki ręce precz! Ćwiczymy silną wolę:-) 
Dokładnie, akuratnie, idealnie w Dzień Świętego Mikołaja dobieramy się do prezentu! 
Tak by poczuć ten nastrój, tą radość, tą przyjemność, jak za szczenięcych lat:-)

Od tej chwili możemy także rozpocząć głośne radowanie się z prezentu, a więc zaprezentować blogowo, co też trafiło nam się od naszego osobistego Świętego:-)

7. Prezent od Świętego Mikołaja musi być koniecznie zapakowany jak prezent mikołajkowo - gwiazdkowy, tak by nieco nam radośnie poszeleściło i pocieszyło oko, gdy będziemy dobierać się do zawartości. Jednocześnie, rzecz jasna, dbamy, by rzecz doszła cało i zdrowo do miejsca przeznaczenia.

8. W wymiance może wziąć udział każdy komu tylko przyjdzie ochota:-) Każdy, kto wie, że mikołajki i święta są po to, by dawać komuś radość małymi przyjemnościami i by samemu cieszyć się po czubki uszu:-)

9. Święty Mikołaj prosi o zawieszenie banerka wymianki na blogach Wymiankowiczów, tak by przyjemność z mikołajkowego obprezentowania mogła stać się udziałem kilku osób więcej:-)

10. Jak w ubiegłym roku, tak i w tym, Święty Mikołaj podejmuje zobowiązanie, iż wśród biorących udział w Wymiance Pod Patronatem Świętego Mikołaja AD 2015 (tych, którzy oczywiście wyślą w odpowiednim terminie kopertę / paczkę do swojej pary) dokona w dniu 6 grudnia losowania a Osoba Wylosowana otrzyma od Świętego paczkę bożonarodzeniową pod choinkę:-))))

Marzy się i Świętemu, i mnie, by tegoroczna wymianka dała Wam - nam - Mikołajowi - mi co najmniej sześciokroć tyle radości ile dwie poprzednie razem wzięte:-) Możliweż to?

Jak zawsze przepraszam za przydługi regulamin, ale to tak na wszelki wypadek by rozwiać wszelkie wątpliwości. Mikołaj nalegał. Stara szkoła:-)

Pozdrawiam przeciepło i przeserdecznie

I oczywiście HO HO HO!!!! :-)

p.o. Świętego Mikołaja
Edyta z Kubkiem Kawy




wtorek, 13 października 2015

Międzyczas...

... to przepastny i głęboki dół... tak przepastny i tak głęboki, że pomieści... pomieści kilka wydarzeń dobrych... zakładki z filcu... makatkę w starym stylu... setki godzin walki ze skwarem z nieba... wizyty u lekarzy... dobre dni... kilka kartek z pudełkiem... jedne imieniny... zepsuty komputer... stragan w Fundacji Dom Tymianka... czekanie na jesień... kilkanaście przeziębień... szydełkowe szale... duże smutki... poszewkę na jaśka z kotami... ósme urodziny:-)!!!... niewładny internet... znowu zakładki z filcu... kilka wydarzeń złych... internet całkiem kaput... kilkadziesiąt aniołków... długi sierpień z paskudnym wirusem przy boku... cukrzycę Tygrysy i naukę kłucia insuliną pasiastego futerka... stragan dla Wzruszaczy tymiankowych... godziny rozmów... ze dwie anginy... a może nawet trzy... a może cztery?... symultankę książkowo - filmową po nocach... nareszcie jesień... małe smuteczki... kilkaset kaw z książką... poszewki na jaśki z motylami... tygodnie milczenia... kilka wydarzeń bardzo złych... wyprawę na przegląd techniczny w Poradni Transplantacji w Katowicach... zapaść cukrzycową, i zwycięstwo nad nią!!!, Tygryssy... znowu anginę... pierwsze nocne przymrozki... kilkadziesiąt książek z kawą... międzyczas ma to do siebie, że im bardziej się w nim zanurza... zagłębia... zakopuje... przykrywa się nim...  tym trudniej powiedzieć pierwsze słowo... i tak dalej... tak dalej... tak dalej... 


































... i nagle, gdy międzyczas (nareszcie?) się kończy, okazuje się, że idą święta... 



... choć niemrawo, powoli, nieudolnie (co widać), ale idą...

... na razie jednak na szczęście jest JESIEŃ...

... a w międzyczasie między kartkami zeszytu do zapisywania tego i owego znalazło się między innymi...

"Życie, podobnie jak miłość, było jednym z najbardziej zdumiewających ludzkich pragnień. I nienawiść. Nienawiść też ledwie dało się ogarnąć."
Jaume Cabre "Jaśnie pan"


"Człowiek potrzebuje do życia tylko powietrza, jedzenia, picia i wydalania, no i poszukiwania prawdy. Cała reszta jest nadobowiązkowa."
Jonatthan Littell "Łaskawe"


"Niewiele jest rzeczy, których posiadanie, trzymanie w dłoni wywołuje w liniach papilarnych poczucie sacrum. I są to te rzeczy, których człowiek nie umie wytworzyć sam, kasztan, motyl, płatek śniegu. Muszla."
Zośka Papużanka "Szopka"


"Bez ponaglania sięgnął po ciastko. Mały ptyś był idealny. Świeżutka, chłodna, lekko kwaśna bita śmietana rozpływała się w ustach i łączyła z pachnącym jajkami ciastem, rozlewając się po kubkach smakowych w sposób ekstatyczny, ptyś (...) był skończonym dziełem sztuki, platońską ideą wszystkich ptysiów."
Zygmunt Miłoszewski "Ziarno prawdy"


"Gdybym (...) nie umiał tęsknić, nie potrafiłbym żyć."
Jaume Cabre "Jaśnie pan"


"Dziewczyna nie powinna być za ładna. To pozbawia poczucia humoru i osobowości."
"About time" reż. Richard Curtis


"Co nam pozostanie? Co nam pozostanie, gdy przestaniemy rozmawiać ze sobą o miłości, o rozkoszy? Odcinki płacowe? Prognoza pogody?"
Anna Gavalda "Pocieszenie"


"Dlaczego w obecności dzieci człowiek czuje się jak podczas oficjalnej wizyty polityków z mało znanych i odległych krajów?"
Michael Cunningham "Z ciała i z duszy"


"Skoro już zdarzy się we własnym domu wypadek morderstwa, należy moim zdaniem, mieć z tego jakąś przyjemność." 
Agatha Christie "Noc w bibliotece"


"Nigdy nie zapominaj
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty"
haiku japońskie z tomu "Haiku, M." w tłumaczeniu Czesława Miłosza



:-) :-) :-) 
czyli że bardzo nisko się kłaniam
pozdrawiając
i przepraszając ogromnie ogromnie ogromnie mocno Tych, Którzy Się Na Mnie Zawiedli:-)

Edyta z Kubkiem Kawy