... czyli zdjęcia z placu boju chałturnika będą, ale będzie też zaproszenie na stragan najprzyjemniejszy z możliwych, bo stragan wypełniony po brzeżki wielkanocnymi pysznościami! Zakupy przedświąteczne to sama przyjemność.
Na tym straganie, o tu KLIKU KLIK!, można nabyć rzeczy takie, jak... ba! chyba łatwiej będzie powiedzieć, czego nie można tam nabyć! ale że środek nocy jest, że padam nieco na pysk chatłurniczy, to może każdy, kto ciekaw i spragnion przyjemności świątecznych dla siebie, sprezentowania czegoś na zajączka dla bliskich i znajomych (nomen omen!) królika, a i każdy wysyłający kartki pachnące mazurkiem, a przede wszystkim ten, komu marzy się wspomóc podopiecznych Fundacji "Domu Tymianka", gdzie ogromowi potrzeb czworonogów nie ma końca, a kolejny wielki psi pechowiec woła o ratunek dla siebie i niedługo stanie się mieszkańcem Domu Tymianka... Ale mi zdanie wychodzi nazbyt dłuuugie:-) W każdym razie każdego, kto choć przy jednym z powyższych stwierdzeń pomyślał sobie "to ja!", ciepło zapraszam na szybkie, i jakże przyjemne i pożyteczne!!! KLIKU KLIK!! na wielkanocny wypasiony stragan:-)
Na półkach straganu, jeśli to nikogo nie zniechęci... można także znaleźć chałturki niżej podpisanej, jak magnesy, kartki, zawieszki, wielkanocne stworzenia ze sklejki na piku, a także obrazki krzyżykowe w błękicie (z ramkami do samodzielnego wykończenia stosownie do własnych kolorystycznych pragnień) autorstwa mojej przeutalentowanej hafciarsko Mamy! A co! Ma się tą mamę, że jej!
A tak sobie myślę... a jednak pokażę co na straganie znaleźć można:-) Na przykład...
A to wszystko tylko NA PRZYKŁAD, bowiem moc wielka rzeczy na straganie już leży (biżuteria, foremki do ciastek, kartki, ozdoby świąteczne przeróżne...), a kolejne rzeczy, jak choćby książki, będą wykładane na półki sukcesywnie. Apetycznie się zapowiada:-)
A gdy już poprowadziłam Was do mnogości przyjemności, czas na małe przykrości czyli szybkie sprawozdanie z placu boju chatłurnika trzeciej klasy.
Osoby o słabych nerwach ostrzegam przed sporą ilością, w dodatku nie zawsze mocno ostrych, zdjęć z chałturzenia, za co z góry przepraszam. I w dodatku... nie wszystkie kartki do końca ten tego... zdaję sobie z tego sprawę i nie kryguję się bynajmniej:-) A wszak błądzenie, nawet kartkowe, jest rzeczą ludzką!
Na tym straganie, o tu KLIKU KLIK!, można nabyć rzeczy takie, jak... ba! chyba łatwiej będzie powiedzieć, czego nie można tam nabyć! ale że środek nocy jest, że padam nieco na pysk chatłurniczy, to może każdy, kto ciekaw i spragnion przyjemności świątecznych dla siebie, sprezentowania czegoś na zajączka dla bliskich i znajomych (nomen omen!) królika, a i każdy wysyłający kartki pachnące mazurkiem, a przede wszystkim ten, komu marzy się wspomóc podopiecznych Fundacji "Domu Tymianka", gdzie ogromowi potrzeb czworonogów nie ma końca, a kolejny wielki psi pechowiec woła o ratunek dla siebie i niedługo stanie się mieszkańcem Domu Tymianka... Ale mi zdanie wychodzi nazbyt dłuuugie:-) W każdym razie każdego, kto choć przy jednym z powyższych stwierdzeń pomyślał sobie "to ja!", ciepło zapraszam na szybkie, i jakże przyjemne i pożyteczne!!! KLIKU KLIK!! na wielkanocny wypasiony stragan:-)
Na półkach straganu, jeśli to nikogo nie zniechęci... można także znaleźć chałturki niżej podpisanej, jak magnesy, kartki, zawieszki, wielkanocne stworzenia ze sklejki na piku, a także obrazki krzyżykowe w błękicie (z ramkami do samodzielnego wykończenia stosownie do własnych kolorystycznych pragnień) autorstwa mojej przeutalentowanej hafciarsko Mamy! A co! Ma się tą mamę, że jej!
A tak sobie myślę... a jednak pokażę co na straganie znaleźć można:-) Na przykład...
A to wszystko tylko NA PRZYKŁAD, bowiem moc wielka rzeczy na straganie już leży (biżuteria, foremki do ciastek, kartki, ozdoby świąteczne przeróżne...), a kolejne rzeczy, jak choćby książki, będą wykładane na półki sukcesywnie. Apetycznie się zapowiada:-)
A gdy już poprowadziłam Was do mnogości przyjemności, czas na małe przykrości czyli szybkie sprawozdanie z placu boju chatłurnika trzeciej klasy.
Osoby o słabych nerwach ostrzegam przed sporą ilością, w dodatku nie zawsze mocno ostrych, zdjęć z chałturzenia, za co z góry przepraszam. I w dodatku... nie wszystkie kartki do końca ten tego... zdaję sobie z tego sprawę i nie kryguję się bynajmniej:-) A wszak błądzenie, nawet kartkowe, jest rzeczą ludzką!
Na szczęście na plac boju donoszone są, o ustalonych porach, ciepłe posiłki. Także suchy prowiant. A w miarę potrzeby podawane są także środki dopingujące w dawkach ostrożnie dozowanych...
Pozdrawiam ciepło i nieco wiosennie już:-)
Edyta z Kubkiem Kawy
p.s.
"Szczęście to po prostu dobre zdrowie i zła pamięć" :-)
Ernest Hemingway
Moje nerwy zostały NAPRAWIONE!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace :))))
OdpowiedzUsuńEdyta coś wspaniałego, zajączka właśnie sobie zalicytowałam;) u czworonogów a produkcja
OdpowiedzUsuńkarteczek, oczu oderwać nie można, jaki wybór, kolorystyka i oryginalność!
A kawusię to właśnie piję tylko ze słodkościami coś krucho:)dobrego dnia!
Ach kochana!
OdpowiedzUsuńAleż się u Ciebie dzieje!
jakie fantastyczne kolorowe kurczaki, jaja i zajace!
jesteś kartkoholiczką! Tyle zrobić?? Edytko zawstydzasz mnie ;)
Mam swój typ :) jesteś MIstrzem w C&S :) i bardzo bardzo Ci tej umiejętności zazdroszczę ;)
Nie powiem, bo ostatnie zdjęcie wygląda tak hm.. apetycznie, że dla takich rarytasów to i ja skłonna bym była swtorzyć małe co nie co ;)
Pozdrawiam Cię niedzielnie, o niebo prawie wiosennie :)
Ola
Cudne karteczki, niesamowicie podobają mi się wszystkie, nie umiałabym wybrać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Karteczkami nasyciłaś nasze oczy, ale te ciasto na ostatnim zdjęciu.... mniam, mam ochotę na coś słodkiego...Miałam piec dzisiaj szarlotkę, ale na chęciach się skończyło:(( Może podzielisz się przepisem? :))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Cudowności...;)
OdpowiedzUsuńCudowności...;)
OdpowiedzUsuńo Mateczko jaki wysyp cudeniek !!!!!!
OdpowiedzUsuńEdytko jaka Ty jesteś pracowita to chylę czoła jednak zdjęcie czajnika to jak dla mnie takie ...ach :))))
Same cudeńka !!!!!
OdpowiedzUsuńPoprawiłaś mi humor :D
Pracowita mróweczka z Ciebie :) Cudeńka!
OdpowiedzUsuńWow Kochana pracowicie!!! Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńIle tu wspaniałych świątecznych prac1 jestem oszołomiona!
OdpowiedzUsuńsame cudeńka , karteczka z nadbiegającymi zewsząd zajączkami jest przecudownie urocza
OdpowiedzUsuńSame cudowności :)
OdpowiedzUsuń