"... kierujemy się na ogół tą maksymką, moc radości wzmacniać smutku odrobinką..." Jeremi Przybora

wtorek, 14 maja 2013

Aneks do losowania pyszoty oraz ... i stał się cud:-)

To niewiarygodne !!! NIEWIARYGODNE !!! Cud na cudami:-)
Przeszłam dziś z przeglądarki Ognistegolisa :-) (gdzie i tam już zdjęć nie mogę wstawiać) z powrotem na wcześniejszą, explorerową przeglądarkę (gdzie zdjęć nie mogłam wstawiać już długo, oj długo) i pomyślałam sobie po raz setny i spróbowałam po raz setny... a może akurat... I nie dość, że mogę się ładnie tekstowo układać gdzie zapragnę:-) widzicie te rozkoszne odstępy:-) Panuję nad nimi, panuję! I sama decyduję, że SĄ i GDZIE są :-) To fascynujące, i ogromnie zaskakujące!, że takie rzeczy mogą cieszyć:-)
Nie dość więc akapity to i jeszcze, i NARESZCIE ... 


... znowu MOGĘ ZDJECIA WSTAWIAĆ!!! I to jakiej wielkości sobie życzę!!! Och ... nawet nie wyobrażacie sobie jaka to przyjemność panować nad materią. Zwłaszcza tak dla mnie szaloną i nieprzewidywalną, a i tajemną dalece, materią jaką jest informatyczny świat.
A na zdjęciu wiosenne piękności:-) Czyli małe przyjemności z działki mojej Mamy. Niezabudki  - czyż nie piękna nazwa niezapominajek:-) - oraz cegiełki. To "imiona" tych kwiatów z domu rodzinnego mojej Mamy. Jak się cegiełki tak naprawdę nazywają, nie wiem. 

I jeszcze szybki, mały aneks do wpisu wczorajszego, z wynikami rozdawnictwa pyszoty "Maszyna losująca poszła w ruch". Dokumentacja fotograficzna dla Waszej pewności, że wszystko odbyło się zgodnie z prawidłami loteryjek.

Maszyna losująca wraz z losami, a obok nagrody się pysznią czekoladowymi barwami...


... i pierwsza Pani Wylosowana, do której wyruszy szal w kolorze mlecznej czekolady ...



... i druga Pani Wylosowana, do której wyruszy (w moimi wielkimi obawami, ale to tym we wpisie wcześniejszym) szal w kolorze białej czekolady ...


No to tyle dokumentacji. A wrażenia i odczucia - jak bosko coś komuś sprezentować, smutek - jak żal, że nie każdemu można dać nagrodę, radość - bo tak przyjemnie poznać i poznawać dzięki candy tyle fantastycznych i twórczych dziewczyn oraz obietnica - bo do każdego, do kogo nie zdążyłam jeszcze zapukać na pewno wpadnę z kubkiem kawy i to z rozkoszą:-) ... o tym wszystkim we wpisie wcześniejszym, gdzie losowanie przedstawione w wersji - z konieczności wtedy jeszcze- bezzdjęciowej.

A teraz do pracy, zlecenia czekają, czas goni. A co zrobię przedstawię. I nareszcie będzie to coś ze świata papieru. 
Pracuję też nad czymś do kolejnej loteryjki:-) oczywiście z ... rozkoszą:-)

Aaaa!!! Zapomniałabym! Jeśli ktoś posiada w swoich teleodbiornikach kanał Kino Polska to bardzo, ale to bardzo mocno polecam dzisiejszy film. O 17.05 rozpoczynają emisję serialu "Siedlisko". Ciepły, pełen zieleni, Mazur, miłości, humoru, a przede wszystkim pełen magii codzienności serial z ciągle boskim pułkownikiem Krzysztofem Dowgirdem z "Czarnych chmur", czyli Leonardem Pietraszakiem i wspaniałą, zawsze piękną wewnętrznym ciepłem Anną Dymną. Na pewno wiele z Was zna ten serial. A kto nie zna, a o ile troszeczkę Was znam, na pewno polubi. Ja już się szykuję do oglądania. Oczywiście z kubkiem kawy:-)

A teraz znikam, pozdrawiając ciepło, radośnie i ... zdjęciowo :-)
Edyta z ...




12 komentarzy:

  1. Dzisiejszy dzień jest naprawdę niezwykły.
    Zapraszam Cię do siebie po odbiór wyróżnienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie udało się:( Mimo wszystko bardzo dziękuję za zabawę i gratuluję dwóm szczęściarom!
    T.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :)
    I cieszę się razem z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Siedlisko jest magiczne :))) Dziękuję za przypomnienie :)
    Moja babcia też mówiła "niezabudki" - i już tak w domu zostało :))
    Cieszę się, że chochlik komputerowy ujarzmiony ;)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za zabawę :)

    No i oczywiście gratuluję zwyciężczyniom :)

    Zapraszam też do siebie:
    http://13oddechowpozniej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki pech...:)Gratuluję wygrywającym♥Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. eksploatuję wciąż Chrome - działa :) rozumiem Twoje rozterki, bo kiedyś też mnie trafiało, ale synchronizacja google w końcu spowodowała, że skonczyły się moje problemy :)

    Jeszcze raz gratuluję paniom :) uśmiechy posyłam

    OdpowiedzUsuń
  8. Noo... wiedziałam, że kiedyś, że jakoś... ale się uda...
    Super.. aż sie uśmiechnęłam do monitorka

    OdpowiedzUsuń
  9. No Szczęściara dotarła:) i od razu wyjaśniło mi się, dlaczego ta czekolada taka jasna! a miałam w pamięci zupełnie brązową:))) hahaha.... dziękuję za szal, jest przepiękny! miękki, pachnący, dostojny i bardzo oryginalny wzór! Jestem bardzo bardzo zadowolona:)) Pozdrawiam i wciąż żałuję, że mam tak mało czasu, aby poczytać w spokoju.......... :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj... mam nadzieję, że się nie rozczarowałaś, że trafiłaś na białą czekoladę:-)

      Usuń