W kalendarzu w kuchni dziś Międzynarodowy Dzień Psa! W pierwszej kolejności Spajkiemu, psu wielkiej postury i takiegoż głosu! A także wszystkim czworonożnym szczekąjącym! Z okazji dzisiejszego święta życzę Wam Psy, Psiska, Psinki, Pieszczydła nie pieskiego, ale niebieskiego życia. Ciepłego, spokojnego, bezpiecznego i pełnego miłości ludzkiej.
Przy okazji nie mogę nie przedstawić Wam naszej Basty, która od jakiegoś czasu poszczekuje tylko w psim niebie. Była mieszanką owczarka niemieckiego i szkockiego, a więc psem rasy basteneger;-) Dała nam przez siedemnaście lat ogrom radości, przyjemności, śmiechu, choć i nieco kłopotów. Przebiegła z moim Bratem po okolicznych lasach co najmniej kilkaset kilometrów. A ze mną naczytała się po nocach książek.
W Międzynarodowym Dniu Psa apeluję: pamiętajmy nie tylko o naszych domowych przyjemniaczkach, ale i o tych ze schronisk. Może w dzisiejsze święto przelać nieco miłości do zwierząt na konto właściwej organizacji czy schroniska dla zwierząt...
Pozdrawiam sobotnio!
Edyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz