Najmilsze kartki

Mama przyniosła z działki do domu okruchy wiosny... Przebiśniegi i ranniki.

Najmilsze kartki dostajemy od dzieci przyjaciół. Rozczula mnie, że wkładają w to tyle pracy. I podziwiam, że mają tyle pomysłów, fantazji, taką wyobraźnię.

Moja Bratanica onegdaj rysowała piękne laurki, ale niestety już pewnie z tego wyrosła. Mamy jednak zachowane Jej laurki dla Babci i Dziadka, a nawet dużego formatu portery obojga Dziadków. Mistrzostwo. Na jednej z laurek są oczywiście kwiatki, serca, ale i krzycząca głośno twarz ze stojącymi sztywno, we wszystkie strony świata, włosami. "Bo ja krzyczę: Babciu!!!!!" wytłumaczyła Marta. Pokazałabym Wam tę kartkę, ale coś się zagubiła w kartonach. Muszę koniecznie wygrzebać.  

A jeśli jesteśmy blisko Wielkanocy, oto kartka od Pietruszkowej Sylwi, sprzed dwóch lat. Budzi uśmiech gdy tylko się na nią spojrzy. Poza świętami także poprawia nam humor. Wycięta pracowicie z filcu.

Kartki od Marty z Poznania to często całe kompozycje, historie. Oto kartka z ubiegłej Wielkanocy.

Strona 1 - kurczaczek w zaskakującej perspektywie.

Strona 2 - patrząc od góry mamy tu babę z lukrem, rybę, jajko - pisankę oraz na samym dole przecięte jaja na twardo. A może sadzone jajka? Mój faworyt to rude kółko z kropką na środku. Jest to ... szynka !!



Strona 3 - radosny zając ze święconką w blasku gwiazd. Te gwiazdy oraz księżyc bardzo nas nurtowały. Po co? Dlaczego? Okazuje się, iż dzieci uczą się w przedszkolu piosenki o zajączku, który idzie z koszyczkiem wielkanocnym o samym świcie, gdy na niebie jeszcze błyszczą gwiazdy.



Strona 4 - długouchy zając.

Czyż nie są takie ... do serca przyłóż? Dla mnie - najmilsze kartki na świecie. Wiem, że gdy otworzę kopertę spotkam się z czymś radosnym i niepowtarzalnym. Wydaje mi się, że takie kartki, jak żadne inne, mają w sobie ogrom ciepła i serca. Oczywiście uwielbiam dostawać wszystkie, wszystkie kartki świata! Wiem, że one też niosą pozytywne przesłanie i sympatię. I bardzo lubię też wysyłać! Moja kolejna słabość.

Kartkujmy więc na potęgę! Pozdrawiam ciepło i wiosennie

Edyta